Pedro to niezwykły chłopiec. Co prawda wychowany został w jednej z niczym niewyróżniających się wiosek w Meksyku, a jego przybranym ojcem jest grubiański karczmarz. Na codzień Pedro rzeczywiście pomaga w gospodzie. W tej pracy nie jest ani silniejszy lub szybszy od innych chłopców z wioski. Jednak gdy tylko nadarza się okazja wymyka się na prerię aby godzinami wpatrywać się w gwiazdy. Pedro jest marzycielem, uduchowionym chłopakiem, którego nikt wokół nie rozumie. Jego spokojne usposobienie wzbudza nawet gniew ojczyma. Karczmarzowi nie podoba się, że ma pod swoim dachem młodocianego filozofa. Wkrótce też nad głową Pedra gromadzą się chmury. Aż pewnego dnia wydarza się prawdziwy cud. W wiosce pojawia się obcy człowiek. Mieszkańcy przyjmują go niechętnie i z trwogą. Jedynie Pedro zaprzyjaźnia się z przybyszem. Czyżby chłopiec podejrzewał, że jego nowy przyjaciel nie pochodzi z tego świata? Jak w tym odcinku Serling połączył wątki science-fiction z metafizyką i religią? Dlaczego Rafał i Jacek boczą się na siermiężność i staroświeckość pomysłu zawartego w scenariuszu? I pytanie być może najważniejsze; czym jest tytułowy „podarunek”? Na te i wiele innych pytań odpowiada kolejny z epizodów podcastu “Strefa mroku”. Miłego odsłuchu!
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS