Millicent Barnes spędza noc na dworcu autobusowym. Dziewczyna czeka na autobus, który spóźnia się od kilku godzin. Nie licząc pary staruszków, kasjera i sprzątaczki… Milliecent jest sama. Gdy próbuje dowiedzieć się w kasie czy coś wiadomo o spóźnionym autobusie, kasjer jest wyraźnie zirytowany i karci dziewczynę, żeby ta nie zawracała mu po raz kolejny głowy. Millicent jest zdziwiona; twierdzi, że pyta o autobus po raz pierwszy. Kasjer nie daje się przekonać. Dziewczyna popada stopniowo w surrealistyczny nastrój: ma wrażenie, że towarzyszy jej sobowtór, jej bliźniak z innego wymiaru… ze strefy mroku! Jakie znaczenie dla tego epizodu ma geografia USA? Jak zrealizowano efekty specjalne w tym odcinku? Czy ten epizod jest lepszy czy słabszy od podobnego “Hitch-hikera”? Na te i wiele innych pytań odpowie zwyczajowo duet; Rafał i Jacek. UWAGA: Do rozmowy nieoczekiwanie choć zaocznie przyłączył się Łukasz Żarłok, dodając swoje trzy i więcej grosza. Miłego odsłuchu!
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS