Fitz to świetny żołnierz; lojalny wobec kolegów z oddziału, mający dobre relacje z przełożonymi. Oddział Fitza znajduje się na Filipinach, jest początek roku 1945 – wojna zbliża się do końca. Niestety nie oznacza to spokoju dla walczących amerykańskich żołnierzy. Wróg broni się zaciekle, stawia opór i wciąż giną znajomi Fitza. Po jednej z akcji w dżungli, Fitz zwierza się swojemu kapitanowi, że ma dziwne przeczucia: patrząc na twarze walczących obok niego kolegów, jest w stanie stwierdzić, który z nich za chwile zginie. Przerażające to brzemię nie daje mu spokoju. Najgorsze dla samego żołnierza, że jego kapitan, lekarz wojskowy nie wierzą w te przepowiednie, aż do momentu, gdy Fitz zobaczy… Dlaczego ten odcinek „Strefy Mroku”, był wyjątkowo osobistym dla Roda Serlinga? Dlaczego w tym epizodzie noc w dżungli wygląda lepiej niż dzień? I pytanie wyjątkowo niedające spokoju Rafałowi i Jackowi: jak połączyć ten epizod serialu z grą „Battlefield 1”? Miłego odsłuchu!
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS