Nan Adams ma dziwne przeczucie dotyczące pewnego autostopowicza. Otóż Nan – która wybrała się w samotną, wakacyjną wycieczkę samochodem po kraju – ma wrażenie, że jakiś autostopowicz ją prześladuje. Gdziekolwiek kobieta się pojawi: w przydrożnej stacji paliw, na przejeździe kolejowym, stojąc w korku – wciąż widzi tego samego mężczyznę, który z uśmiechem na twarzy, próbuje się do niej zbliżyć. Dopełnieniem dziwnego uczucia osaczenia, jest to, że Nan zda sobie wkrótce sprawę, że owego autostopowicza widzi tylko ona (!) Dziewczyna popada w czarną rozpacz. Jej wycieczka zamienia się w paniczną ucieczkę przed… no właśnie przed kim lub przed czym pani Adams ucieka? Nan podróżuje do Kalifornii: pogoda jest wyśmienita, dni ciepłe i pełne słońca. Jednak to pozory…ponieważ dziewczyna skręciła w złym kierunku i zbliżyła się zanadto do Strefy Mroku… Co z tym rewelacyjnym epizodem wspólnego ma postać Orsona Wellesa? Dlaczego warto podwozić marynarzy? I pytanie chyba najważniejsze: jak interpretować całość „Autostopowicza” z pozycji widza XXI wieku? Na te i wiele innych pytań wyjątkowo (bo epizod na to zasługuje) „Strefa” powiększa swój skład i trzech Amigos: Jacek, Rafał i Łukasz „Żarłok” zażarcie podyskutują o złych i dobrach stronach jazdy autostopem. Zapraszamy!
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS