Edward to wyjątkowo nerwowy jegomość. Praca jest stresująca. Żona nadopiekuńcza. Na domiar złego Edward potrącił samochodem rowerzystę. Od tego momentu zaczyna się prawdziwy koszmar. Nie wyrzuty sumienia, nie działania policji niszczą spokój mężczyzny… na jego zdrowie i życie dybie samochód. Maszyna pragnie zemsty. Chce przymusić Edwarda do wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny. Czy Stephen King inspirował się tym epizodem pisząc „Christine”? Czy forma filmowa tego odcinka jest nowatorska? Dlaczego Rafał i Jacek chwalą efekt końcowy i boją się jazdy bez trzymanki? Zapraszamy do odsłuchu!
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS